Może zacznę od oficjalnych pocztówek.
Pierwsza z nich, moja ulubiona, pochodzi z Finlandii. Znaczek jest jak zwykle piękny, ale najbardziej ucieszyła mnie sama kartka. Wszystko dlatego, że zbieram pocztówki z kolekcji Inge Look. Kocham te ilustracje za pozytywną energię, która sprawia, że od razu zaczynam się uśmiechać kiedy na nie patrzę. Tutaj reszta mojej "kolekcji": [klik]
A teraz pora na Hong Kong. Co ciekawe, mam tylko 3 pocztówki z tego miejsca, więc bardzo się ucieszyłam kiedy zobaczyłam tę kartkę.
A tutaj tył pocztówki. Śwetne naklejki z kolekcji Jetoy.
Na koniec wspomniany na wstępie list z Finlandii. Dodam, że jest to baardzo długi list.